.. Poczatki zespolu... cos kolo lutego 2008. Gdy Piotrek kupil perkusje i Jonio rzucil haslo: "Mamy perkusiste!", doszlismy do wniosku, ze w sumie mozna by sobie czasami pograc w mrocznej "probni" na Matysowce. Mimo poczatkowego narzekania Ignacego, (ktory twierdzil, ze stworzenie zespolu przez licealistow z dwoch miast, oddalonych od siebie 80 km, jest nierealne) powstala Fuzja->The Fuzja-> Dyfuzja-> Diffusion. Sklad zespolu od poczatku nie zmieniony. Gra wymaga duzych poswiecen, godzin w autobusach, zarwanych nocy, problemow z wladza rodzicielska oraz faktem ze w domu Pawla tez czasami chca spac... Pomimo tego my idziemy w zaparte i staramy sie tworzyc doooobra muzyke...